Udało mi się dziś zrobić kilka zdjęć, a do tego "złapać" trochę słońca :) Pokażę Wam więc moje "dzieła". Wiem, że nie jest to nic nadzwyczajnego, ale to moje pierwsze wzorki, które kiedykolwiek zrobiłam. Jestem nawet z nich dumna , mimo iż do choć dobrych dużo im brakuje. Na wzorniku łatwo się maluje, duża powierzchnia, można obracać nim jak się chce. Na ręce już nie jest tak łatwo, nie wspominając o prawej ręce :) Jednak do rzeczy! Wszystkie wzorki wykonywałam sondą oraz czasem używałam czarnego lakieru do zdobień.
