I znowu upalny dzień mieliśmy :) cieszmy się tym póki możemy bo podobno znowu ma lać ;/
Koszmarnie mi się już nudzi w domu bo wczoraj, dziś i jutro mam wolne. A co dopiero będzie w wakacje? Już tęsknię za "tymi moimi" :)
Dziś parę słów o Gel Eyeliner Longlasting od Pierre Rene
Mamy do wyboru 4 odcienie:
01 Carbon black
02 Glitter black
03 Mettalic cobalt
04 Excentric Brown
Cena: ja zapłaciłam ok 16 zł
Eyeliner jest w mini słoiczku, dosyć wygodne rozwiązanie. Nie będzie problemu z dostaniem się do końcówki ( chyba cudem bedzie jeżeli wykorzystam go przed końcem ważności. Jest go mnóstwo a używam nie zbyt często)
Do eyelinera dołączony jest pędzelek. Wygodny, łatwo nim operować. Możemy wybrać krótszą lub dłuższą wersje :)
Kolor typowy czarny. Trzeba uważać by nie zabrać za dużo bo robią się grudki i nie wygląda to za ładnie, a znowu gdy weźmiemy za mało to tworzą się prześwity.
Na opakowaniu pokazano nam "propozycje podania" ( haha! ;d )
Tusz jest wodoodporny - to fakt, nie jest go łatwo zmyć. Trwałość jest dosyć dobra, ale oczywiście nie 24 h. U mnie wytrzymał jakieś ponad 10 h na imprezie i nic się nie stało. Nie starł się, nie pokruszył się, nic :)
Ogólnie jestem z niego zadowolona, można zrobić ładną kreskę. Jednak trzeba uważać bo nie jest łatwo skorygować jakich błąd. Za całkiem przyzwoitą cenę dostajemy całkiem przyzwoity kosmetyk.
U mnie nie ma dostępu do tych kosmetyków, ale niestety nie umiem robić kreski :)
OdpowiedzUsuńJa znalazłam przypadkiem w jednej z sieci Drogerii Polskich, których jest pełno wszędzie ;p
UsuńA co do kreski to też mi różnie wychodzi, zależy od dnia :)
lubie pierre rene :) zapraszam do mnie obserwuje;)!
OdpowiedzUsuń